W tym roku na Mazowszu doszło już do 10 utonięć. Aby uczulić wypoczywających nad wodą na czyhające na nich zagrożenia, samorząd województwa mazowieckiego wspólnie z policją oznacza najbardziej niebezpieczne miejsca tzw. czarnymi punktami wodnymi. W tym roku pojawi się kolejnych 8 tablic ostrzegawczych. W sumie na terenie naszego regionu będzie ich już 140.
Marszałek Adam Struzik apeluje.
Co roku na wodnej mapie Mazowsza pojawiają się miejsca szczególnie niebezpieczne, w których dochodzi do największej liczby wypadków. Dlatego urząd marszałkowski w porozumieniu z Komendą Stołeczną Policji i Komendą Wojewódzką Policji już od ośmiu lat oznakowuje te akweny, w których dochodzi do największej liczby wypadków tablicami 'Czarny punkt wodny”. W tym roku do istniejących 132 punktów dołączy 8 nowych, a 46 zostanie wymienionych – 33 na terenie objętym działaniem Komendy Wojewódzkiej Policji, a 13 na terenie objętym działaniem Komendy Stołecznej Policji. Mówi nadkom. Agnieszka Gajewska-Kosim, naczelnik Wydziału Prewencji Komendy Stołecznej Policji.
Forma tablic jest prosta i czytelna. Czarno-żółta kolorystyka gwarantuje dobrą widoczność, natomiast minimalistyczna grafika – czytelność. Tablice informujące o ryzyku kąpieli są zawsze ustawione w widocznym dla wszystkich miejscu.
Mówił insp. Marek Świszcz, I Zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji zs. w Radomiu.
W tym roku na terenie Mazowsza pojawi się 8 nowych czarnych punktów wodnych. Staną one w miejscowościach: Ostrołęka (rzeka Narew, 2 tablice), Kruki (pow. ostrołęcki, wyrobisko pożwirowe), Czerwińsk nad Wisłą (pow. płoński, rzeka Wisła), Jednorożec (pow. przasnyski, rzeka Orzyc), Ponikiew (pow. pułtuski, rzeka Narew, tzw. 'Biała Góra”), Brańszczyk (pow. wyszkowski, rzeka Bug) oraz Lubiel Nowy (pow. wyszkowski, rzeka Narew).