Osobówka w przydrożnym rowie zwróciła uwagę funkcjonariuszy z mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego, którzy akurat wracali ze służby do siedziby w Ostrołęce. Stojący obok pojazdu mężczyzna, gdy zobaczył inspektorów próbował uciec z miejsca zdarzenia. Został ujęty i przekazany do dalszych czynności policjantom z Makowa Mazowieckiego.
W poniedziałek (30 maja) po południu, inspektorzy ITD wracający z czynności kontrolnych do siedziby w Ostrołęce zauważyli osobówkę znajdującą się w rowie przy krajowej 'sześćdziesiątce”, w miejscowości Słoniawy (powiat makowski). Zatrzymali się, żeby zabezpieczyć miejsce zdarzenia oraz sprawdzić, czy nikt nie potrzebuje pomocy.
Stojący obok auta mężczyzna zaczął oddalać się i nie reagował na wezwanie do zatrzymania się. Inspektorzy ruszyli za nim w pościg. Zatrzymali go kilkadziesiąt merów dalej. Mężczyzna zachowywał się nerwowo i czuć było od niego alkohol.
Ujęty 31-latek został przekazany do dalszych czynności policjantom z Makowa Mazowieckiego. Początkowo nie chciał poddać się badaniu stanu trzeźwości. Ostatecznie 'wydmuchał” w policyjny alkomat 1,37 mg/l (blisko 2,9 promila) alkoholu. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
fot. GITD