Co roku na przełomie zimy i wiosny jak bumerang wraca problem wypalania traw i nieużytków, które jest przyczyną wielu pożarów. Prowadzi też do nieodwracalnych zmian w środowisku naturalnym.
Przepisy dotyczące ochrony przeciwpożarowej zabraniają tego.
Komenda Miejska PSP w Ostrołęce już odnotowuje pierwsze interwencje. Od początku tygodnia strażacy wyjeżdżali siedem razy do gaszenia traw, a ciepłe i suche dni dopiero przed nami. Mówi kpt. Marta Kacprzycka, oficer prasowy KM PSP w Ostrołęce.
Kodeks karny i kodeks wykroczeń przewidują kary grzywny, nagany, aresztu lub nawet pozbawienia wolności za spowodowanie pożaru zagrażającego ludziom lub mieniu i środowisku.
Pamiętajmy, strażacy zaangażowani w akcję gaszenia pożarów traw, łąk i nieużytków, w tym samym czasie mogą być potrzebni do ratowania życia i mienia ludzkiego w innym miejscu. Może się zdarzyć, że przez lekkomyślność ludzi nie dojadą z pomocą na czas tam, gdzie będą naprawdę niezbędni.