REKLAMA
Dwóch 15-latków w środku nocy przyjechało do Ostrołęki z oddalonego o 60 kilometrów miasta, aby pod galerią handlową pojeździć z piskiem opon i wprowadzać auto w poślizg. Ich wyczyny przerwali policjanci.
Mówił nadkom. Tomasz Żerański, oficer prasowy KMP w Ostrołęce.
fot. KMP Ostrołęka