Kijem bejsbolowym, kamieniem, pustymi butelkami po piwie zaatakowało policjantów czterech bandytów. Mimo doznanych urazów mundurowi obezwładnili napastników.
Wczoraj około godz. 17:15 podczas pomiaru prędkości w Borowcach gmina Troszyn policjanci z ostrołęckiego wydziału ruchu drogowego zatrzymali kierującego fordem. Jak się okazało mężczyzna nie tylko przekroczył dozwoloną prędkość, ale i kierował po spożyciu alkoholu. Podczas gdy policjanci wykonywali czynności związane z kontrolą do radiowozu podszedł nieznany im mężczyzna, który używał wobec nich niecenzuralnych słów i pasażerki kontrolowanego pojazdu. Mówi aspirant Sylwester Marczak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Zatrzymani są w wieku 17, 27, 47 i 59 lat. Dwóch policjantów wymagało pomocy lekarskiej. Jeden z nich na skutek uderzenia kijem bejsbolowym ma stłuczony nadgarstek prawej dłoni. Drugi z funkcjonariuszy ma uraz stopy. Za czynną napaść na policjantów grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
KJ