Nowy rok i kolejne wyzwania przed SPS Volley Ostrołęka. Do fazy play off pozostały już tylko cztery mecze naszych zawodników.
Osiem spotkań i wszystkie wygrane. Taki dorobek z pewnością cieszy nie tylko naszych zawodników lecz i kibiców. Na temat głodu zwycięstw, rozmawialiśmy z Michałem Zalewskim, środkowym SPS Volley Ostrołęka.
Bez porażki zakończyliście 2014 rok. Jak oceniasz wasze dotychczasowe osiągnięcia w drodze po awans?
Wynik na jaki zapracowaliśmy, cementuje drużynę, która z meczu na mecz jest coraz silniejsza. Sytuacja ta sprawia, że jesteśmy jeszcze bardziej spragnieni gry. Trenujemy, gramy i od czasu do czasu wspólnie spędzamy czas wolny. Atmosfera jest bardzo fajna. W drodze do fazy play off czekają nas jeszcze cztery spotkania. Staramy się dobrze do nich przygotować tak, abyśmy na boisko wyszli maksymalnie skoncentrowani. Pewne jest, że nasi rywale za wszelką cenę będą starali się utrudnić nam utrzymanie dobrej passy. Jednak będzie to bardzo trudne, gdyż w nowym roku nie mamy zamiaru spuszczać z tonu. Osobiście życzę drużynie, kibicom i wszystkim tym, którzy nas wspierają tak dobrej postawy, jaką zanotowaliśmy w 2014 roku.
Bez wątpienia jesteś bardzo cennym ogniwem drużyny. Posiadasz ciekawą zagrywkę, czujnie grasz na siatce i polu. Czy w tym roku będziemy mogli także oglądać takiego Michała?
Dziękuję. To miłe, że mnie tak oceniacie. Pierwsze wygrane dodały mi sił i były motorem napędowym do jeszcze większej pracy. Wiem, że mam jeszcze sporo niedociągnięć. Zdaję sobie sprawę z tego, że mogę grać na jeszcze wyższym poziomie. Do fazy play off postaram się wyeliminować kilka z nich. Z pewnością będzie to korzystne dla całej drużyny. Należy podkreślić, że jesteśmy drużyną, która chce nadal wygrywać.
Więcej przeczytasz na: www.volley.ostroleka.pl