W ostanim spotkaniu w tym roku Ostrołęcka Korona tylko zremisowała w Rzekuniu z tamtejszą Rzekunianką 1 do 1. Gospodarze postawili twarde warunki gry wiceliderowi rozgrywek i byli o włos sprawienia niespodzianki.
Już po dwóch kwadransach gry prowadzenie Rzekuniance zapewnił Jaskólski. W tej sytuacji Korona musiała zagrać na maksimum swoich możliwości. Na drugą połowę spotkania żółto-niebiescy wyszli z trzema nowymi zawodnikami. Na efkety długo nie było trzeba czekać. Korona zdecydowanie lepiej zaczeła grać w ofensywie i szybko zdobyła bramkę wyrównująca, która strzelił Duda. Do końca spotkania gra toczyła się w środkowej części boiska. Swoją okazję w ostaniej municie spotkania miała jeszcze Rzeuniaka, ale na posterunku stał golkiper gości Sebastian Szczechowiak.
Niestety remis z Rzekuniem sprawia, że Korona jest na drugim miejscu w tabeli i do prowadzącej Makowianki traci 2 punkty. Wszyswcy ci, którzy liczyli na potknięcie ekipy z Makowa musieli mocno się rozczarowac, gdyż lider rozgrywek pewnie wygrał swój mecz w Troszynie wysoko bo aż 5 do 0. Tym samym w czubie tabeli na koniec 2011 roku jest bardzo ciasno. Makowinka z 43 punktami prowadzi w tabeli. Tuż za nią Korona z dorobkiem 41 oczek. O awansie marzą również piłkarze Błękitnych Raciąż, którzy w 17 spotkaniach zgromadzili 40 punktów i są dużym zagrożeniem dla prowadzącej dwójki Makowianki i Korony.