Policjanci z wyszkowskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej 64-latka, który przekroczył prędkość w obszarze zabudowanym. Okazało się, że w maju mężczyzna stracił prawo jazdy na 3 miesiące za tzw. 50+. Zlekceważył decyzję starosty, w lipcu ponownie został zatrzymany do kontroli. Tym razem utrata uprawnień do kierowania wydłużyła się do 6 miesięcy. Ponownie przekroczył prędkość w Wyszkowie. Teraz, aby odzyskać prawo jazdy będzie musiał zdać egzamin.
Policjanci drogówki wchodzący w skład Mazowieckiej Grupy SPEED w Wyszkowie zatrzymali do kontroli osobowego Fiata, który w obszarze zabudowanym jechał z prędkością 68 km/h. Kierowca nie miał przy sobie prawa jazdy. Tłumaczył, że w maju tego roku zostało mu zatrzymane za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h. W lipcu ponownie został zatrzymany do kontroli drogowej i okres zatrzymania uprawnień został wydłużony do połowy listopada. Te informacje potwierdziły się w policyjnych bazach danych. Wyszkowscy policjanci z kontroli drogowej sporządzili niezbędną dokumentację na podstawie, której organ wydający prawo jazdy cofnie 64-latkowi uprawnienia do kierowania.
Mieszkaniec powiatu mińskiego, aby odzyskać swoje uprawnienia do kierowania ponownie będzie musiał zdać egzamin na prawo jazdy. Jeżeli tego nie zrobi, kolejne zatrzymanie za kierownicą oznaczać już będzie popełnienie przestępstwa, które zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności.