Sezon grzybowy w pełni. Grzybiarze zbierają w lasach piękne okazy, a leśnicy przestrzegają, by po kolejnym grzybobraniu, zamiast z dorodnym prawdziwkiem, nie wrócić z pokaźnym mandatem.
Co nam wolno, a czego nie podczas pobytu w lesie, reguluje polskie prawo. Zakazy i nakazy możemy znaleźć w XIX rozdziale Kodeksu Wykroczeń.
Część z zakazów zamieszczonych w XIX rozdziale Kodeksu Wykroczeń to z pozoru rzeczy błahe – dodał Zdzisław Gadomski, nadleśniczy Nadleśnictwa Ostrołęka.
I tak nie wolno zbierać mchu, ściółki, gałęzi, trawy, wrzosu, ziół, a nawet szyszek, bowiem grozi nam mandat do 250 zł. Jeśli nieświadomie wejdziemy w posiadanie objętych ochroną grzybów, roślin lub zwierząt, to za zebranie znacznej ilości grozi nam kara grzywny do 5 000 zł, ograniczenie wolności, a nawet pozbawienie wolności do lat 2.