W ręce policjantów z Posterunku w Śniadowie wpadł kierowca audi, po tym jak nie zatrzymał się do kontroli. Okazało się, że był pod wpływem środków odurzających oraz miał je w pojeździe. Kierowca i pasażerowie trafili do policyjnego aresztu.
Mundurowi na terenie gminy Miastkowo postanowili skontrolować audi, które nie miało włączonych świateł mijania. Kierowca zignorował wydawane przez funkcjonariuszy polecenia do zatrzymania się i zaczął uciekać. W pewnym momencie audi skręciło w polną drogę. Funkcjonariuszom udało się zatrzymać pojazd. Za kierownicą siedział 32 latek, jechali z nim 35 latek i 26 latka. Mówi mł. asp. Justyna Janowska, oficer prasowy łomżyńskiej policji.