Wydawnictwo – Prószyński i S-ka – Anna nigdy nie chciała mieć dzieci. Nie lubiła ich. Nie interesowały jej. Okazało się, że los zdecydował za nią. Kiedy w tragicznym wypadku ginie jej siostrzenica z mężem, okazuje się że Anna jest jedyną osobą, która może zająć się trzyletnią osieroconą Olą. Inaczej dziewczynka trafi do domu dziecka.
Czy uzależniona od leków i alkoholu, borykająca się z traumą kobieta zdobędzie się na heroizm, stawi czoło słabościom, lękom i demonom przeszłości? Stawką jest szczęście dziecka, a w tej walce wszystkie chwyty – szantaż, manipulacja, przekupstwo – są dozwolone. I czy trzylatka będzie w stanie zaakceptować zupełnie nowe życie, na które nikt jej nie przygotował?
Niezwykle poruszająca, do bólu szczera opowieść o trudnej miłości, odpowiedzialności i odnajdywaniu szczęścia tam, gdzie nigdy się go nie szukało.
Książka Kasi Kołczewskiej jest prawdziwa do bólu. Nie ma tam lukrowanej opowieści o jednoznacznie dobrym rodzicu i jednoznacznie dobrym lub złym dziecku. Jest za to kobieta, która nie chciała być matką, i mała dziewczynka, która nie chciała się znaleźć w domu dziecka. Za tą opowieścią ukrywa się myśl, że rodzicielstwo to najtrudniejsze, a jednocześnie najpiękniejsze doświadczenie w życiu. Czytałam i płakałam. Autorce dziękuję, wszystkim innym polecam.
Małgorzata Ohme, psycholog, redaktor naczelna miesięcznika dla rodziców GAGA
Powieść Katarzyny Kołczewskiej mówi o nadziei, trudnych wyborach, empatii. O naszej małości i wielkości. O ludzkiej sile, która pozwala przetrwać i zrobić coś nie tylko dla siebie. Bohaterowie Kołczewskiej sprawdzają dokładnie, do czego zdolny jest człowiek. Okazuje się, ze wnioski są zaskakująco pozytywne.
Jakub Winiarski, pisarz, krytyk, nauczyciel pisania
Katarzyna Kołczewska – rocznik ’71, mieszka z córką i psem na warszawskim Mokotowie. Z wykształcenia lekarz, z wyboru prywatny przedsiębiorca, z zamiłowania pisarka. „Kto, jak nie ja?” jest jej debiutancką powieścią. Pracuje już nad kolejną.