Jest wyrok w sprawie zabicia psa w gminie Łyse. 68- letni mężczyzna w czerwcu tego roku w miejscowości Złota Góra bestialsko powiesił psa sąsiada rasy beagle. Tłumaczył się tym, że czworonóg zagryzł mu wcześniej siedem kur, a właściciel zwierzęcia nie reagował na jego upomnienia.
68-letni mężczyzna nie przyznał się do bicia zwierzęcia. Tłumaczył przed sądem – Ja tego psa nie uderzyłem. Jak szedł do komórki to trochę się ociągał. Starał się mi wyrwać, ale jakoś z nim sobie poradziłem. Powiesiłem go w rogu w szopie na łańcuchu od krowy. Nie piszczał. Jak go podwieszałem, to też był cichy. Jak już wisiał, to zamknąłem drzwi i poszedłem. Oskarżony we wtorek (3 września) w tej sprawie usłyszał wyrok.
Mówił Grzegorz Bielawski z Pogotowia dla Zwierząt.
Warto zaznaczyć, że wyrok nie jest prawomocny i strony mogą wnieść od niego apelację.
źródło: https://www.facebook.com/pogotowiedlazwierzat/posts/1103414706522042