Złodziej ukradł samochód. Uderzył w drzewo i go porzucił. Z kolei inny widząc rozbite auto wsiadł do niego i zdołał wyjechać z rowu. Jego przejażdżka nie trwała jednak długo. Kilka kilometrów dalej najechał na skarpę i przewrócił się. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani.
Pod koniec ubiegłego roku policja otrzymała zgłoszenie kradzieży z posesji hyundaia w powiecie ostrołęckim o wartości 20 tysięcy złotych. Po niespełna godzinie mundurowi z Posterunku Policji w Łysych odnaleźli rozbity pojazd na leśnej drodze.
Funkcjonariusze z Myszyńca ustalili podejrzewanego o kradzież hyundaia. To 17-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego. Mówi komisarz Tomasz Żerański, oficer prasowy ostrołęckiej policji.
Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie młodym mężczyznom zarzutów dotyczących kradzieży. Zgodnie z kodeksem karnym przestępstwo jest zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności.
fot. KMP Ostrołęka