Adrian Dmochowski z UKS Gladiator z Ostrołęki odniósł zawodowe zwycięstwo podczas Gali MMA Coloseum VIII 'Kings Of Night”, która odbyła się 14 lipca w Szczytnie. Organizatorem sportowego spotkania była Zawodowa Organizacja MMA 'Coloseum” z Nowego Sącza. To pierwsze zwycięstwo Adriana Dmochowskiego w zawodowej walce.
Adrian walkę rozpoczął według planu – relacjonuje Wojciech Dudkowski z Gladiatora – Spokojne rozpoznanie w stójce, a potem sprowadzenie do parteru i prowadzenie walki w płaszczyźnie, która odpowiada nam najbardziej. Nie do końca plan udało się zrealizować, bo to przeciwnik pierwszy zdecydował się na zawarcie i sprowadził Adriana do parteru. Ale to było nam na rękę, bo Adrian znakomicie walczy z pleców. Po krótkim 'ustawianiu” sobie przeciwnika zaatakował rękę i bardzo szybko zmusił rywala do poddania dość bolesną dźwignią na łokieć.
Adrian Dmochowski był autorem najszybszego poddania na tej gali. Swojego przeciwnika pokonał w zaledwie 47 sekund!
W trakcie 'Kings Of Night” w klatce walczył również drugi z Gladiatorów Krzysztof Żebrowski. Zmierzył się on z reprezentantem klubu Arrachion Olsztyn. Niestety w pierwszej rundzie doznał kontuzji po której lekarz nie zezwolił na kontynuowanie walki przez ostrołęczanina.
Krzysiek doznał rozcięcia łuku brwiowego na tyle dużego, że potrzebne było szycie w szpitalu. Lekarz założył naszemu zawodnikowi dwa szwy – mówi trener Gladiatorów – W pierwszej rundzie w trakcie walki na ziemi pojawiło się nad lewym okiem Krzyśka dość głębokie rozcięcie. Nie wiedzieliśmy skąd się wzięło, bo żadnego uderzenia w tej fazie walki nasz zawodnik nie zainkasował. Na filmie jednak widać, że było to uderzenie głową! Faul przeciwnika, choć niezamierzony spowodował wykluczenie naszego zawodnika z dalszej walki. Taki sport i takie ryzyko wpisane w walkę. Trochę szkoda, bo Krzysiek był znakomicie do walki przygotowany.
Fot. Archiwum UKS Gladiator