Czterech nietrzeźwych kierujących zatrzymali w weekend ostrołęccy policjanci. Jeden z nich, 20-letni kierowca opla, w Obierwi uderzył w ogrodzenie dwóch posesji, uszkodził hydrant, betonowe słupy i dachował.
Po wydostaniu się z auta sprawca chciał uciekać, jednak do czasu przyjazdu policji został zatrzymany przez świadków.
Młody mężczyzna odmówił poddaniu się badaniu trzeźwości, dlatego została mu pobrana krew, a także zatrzymano mu prawo jazdy. Po wykonaniu niezbędnych czynności trafił do policyjnego aresztu.
Najwięcej promili alkoholu, trzy miał kierujący vw. Ponadto okazało się, że nie miał wymaganych dokumentów i posiadał orzeczony sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.
Poinformował mł. asp. Tomasz Żerański z ostrołęckiej policji.