Łukasz Kulik złożył 17 października w Urzędzie Miasta obywatelski projekt uchwały w sprawie likwidacji Straży Miejskiej w Ostrołęce. Według niego jej funkcjonowania budzi wiele wątpliwości, co ostatecznie przekłada się na brak zaufania do tej instytucji.
Jak możemy przeczytać w piśmie, jej utrzymanie kosztuje mieszkańców ponad 1 mln 300 tys złotych w skali roku. – Likwidacja tej nieefektywnej jednostki pozwoli realizować bieżące zadania inwestycyjne, a w ciągu następnej kadencji pozwoli oszczędzić blisko 5 milionów złotych. Wobec wyzwań które przed nami stoją, utrzymywanie tej formacji pochłania zbyt wiele, co dla mieszkańców naszego miasta jest wystarczającym argumentem za jej likwidacją – podkreśla Łukasz Kulik.
Pod projektem podpisało się ponad 250 mieszkańców.
Są też i tacy, którzy doceniają prace stróżów prawa.
Szanowny Panie Przewodniczący
W załączeniu do niniejszego pisma składam Obywatelski Projekt Uchwały w sprawie likwidacji Straży Miejskiej w Ostrołęce, wraz z wymaganymi przez Statut ponad 250 podpisami mieszkańców popierających tę inicjatywę.
Na przestrzeni ostatnich tygodni władze miasta informowały o ciężkiej sytuacji finansowej ostrołęckiej oświaty. Pan Prezydent był zmuszony obciąć wydatki na inwestycje, co będzie skutkować wolniejszym rozwojem miasta. Przed nami ostatnia perspektywa unijna, i ostatnia szansa na pozyskanie pieniędzy z UE. Jesteśmy miastem w trudnej sytuacji finansowej, sprzedać za bardzo nie ma co, więc tylko zaoszczędzone pieniądze mogą posłużyć jako niezbędny wkład własny w nadchodzących latach.
Wychodząc naprzeciw tym problemom przedstawiam Panu projekt likwidacji Straży Miejskiej w Ostrołęce, której utrzymanie kosztuje mieszkańców ponad 1 mln 300 tys złotych w skali roku. Likwidacja tej nieefektywnej jednostki pozwoli realizować bieżące zadania inwestycyjne, a w ciągu następnej kadencji pozwoli oszczędzić blisko 5 milionów złotych. Wobec wyzwań które przed nami stoją, utrzymywanie tej formacji pochłania zbyt wiele, co dla mieszkańców naszego miasta jest wystarczającym argumentem za jej likwidacją.
Oprócz kwestii finansowej, samo funkcjonowanie Straży Miejskiej budzi negatywne opinie, co w konsekwencji przekłada się na brak zaufania do tej instytucji. Poniżej przedstawiam kilka opinii pokazujących jak dalekie jest funkcjonowanie Straży od oczekiwań mieszkańców naszego miasta.
– Straż Miejska powinna pełnić funkcję służebną wobec mieszkańców, a nie być jednostką do zarabiania pieniędzy na mandatach, konwojowania pieniędzy i prezentowania galowych mundurów przy okazji imprez miejskich. Każda zgłoszona przez mieszkańców sprawa powinna być traktowana priorytetowo i jak najszybciej załatwiana pozytywnie. Straż powinna przez cały rok interweniować na prośby mieszkańców w sprawach nieprawidłowego parkowania samochodów, niszczenia zieleni, porządku na posesjach i chodnikach, czy też wyłapywania dzikich i bezpańskich zwierząt. Tymczasem statystyki pokazują że te interwencje na prośbę mieszkańców stanowią jedynie 25% jej działalności. Te proporcje powinny być co najmniej odwrotne.
– Straż Miejska powinna pełnić funkcję edukacyjną dla dzieci i młodzieży czy to organizując spotkania w szkołach powiązanych z zabawami i konkursami, czy też prowadząc akcje poprawiające bezpieczeństwo, np. rozdając odblaski. Poprzez edukację można osiągnąć więcej niż poprzez wlepianie mandatów, a tu też statystyki pozostają nieubłagane. Marne 13 godzin w ciągu całego roku przewidziane dla wszystkich ostrołęckich szkół i przedszkoli wypada gorzej niż słabo.
– Straż miejska pełniąc funkcję restrykcyjną, powiela zadania Policji. Jako przykład można przedstawić kwestię monitoringu miejskiego, który z powodzeniem może zostać przekazany Policji, co w efekcie skróciło by czas reakcji w przypadku zakłóceń ciszy nocnej lub wandalizmu w godzinach nocnych. Obecna forma się nie sprawdza, o czym świadczą poprzewracane śmietniki i znaki które widzimy po każdym weekendzie.
Niepokoją również kierunki rozwoju Straży Miejskiej w Ostrołęce. W celach na nadchodzące lata nie ma ani słowa o zagrożeniach i działaniach mających na celu poprawienie bezpieczeństwa mieszkańców, jest za to plan zakupu nowego pojazdu, zwiększenie ilości etatów, rozważenie zakupu specjalistycznego oprogramowania komputerowego, rozważenie możliwości zakupu i rozmieszczenia na terenie miasta masztów fotoradarowych, a także zakup nowoczesnego fotoradaru. To nie ma nic wspólnego z podstawowymi zadaniami Straży.
Dodatkowa kwestia dotyczy pracy Komendanta Straży Miejskiej, Pana Piotra Liżewskiego, który swoimi wypowiedziami w prasie pokazuje nieznajomość podstawowych faktów z działania podległej mu formacji, a także nie wie w którym kierunku jest ona rozwijana. Warto w tym momencie postawić pytanie, czy Komendant Straży wynagradzany z naszych podatków, mieszkający i płacący podatki w innej gminie, jako osoba prowadząca działalność gospodarczą i nie kryjąca się ze swoimi politycznymi ambicjami, spełnia wymogi neutralnego funkcjonariusza publicznego służącego dla dobra Ostrołęki.
Jako osoba odpowiedzialna za zgłoszenie tego projektu, przedstawiłem Panu szereg zastrzeżeń dotyczących funkcjonowania Straży Miejskiej w Ostrołęce. Jednocześnie cieszę się, że wprowadzona przez PiS możliwość składania Obywatelskich Projektów Uchwał daje mieszkańcom szansę na przedstawienie swoich poglądów na forum Rady Miasta. Mam nadzieję że ten projekt spotka się z pozytywnym odbiorem Rady Miasta.
Łukasz Kulik