Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce prowadzi śledztwo przeciwko dwóm agresywnym mężczyznom. Jeden próbował wręczyć policjantom łapówkę, drugi prowadził samochód w stanie nietrzeźwości.
W miniony wtorek (3 czerwca) mundurowi z Myszyńca otrzymali zgłoszenie o rozbitym nissanie, który stał w rejonie dworca PKS. Siedziało w nim dwóch mężczyzn. Na widok mundurowych 47-letni kierowca próbował uciekać, ale ci zaciągnęli hamulec ręczny i wyjęli kluczyk ze stacyjki. 32-letni pasażer natomiast proponował funkcjonariuszom łapówkę. Krzyczał, że da im pieniądze, aby tylko go wypuścili.
Obaj mężczyźni byli agresywni wobec stróżów prawa i nie reagowali na wydawane polecenia. Zostali obezwładnieni.
Jeszcze podczas transportu do Komisariatu Policji pasażer kilka razy proponował łapówkę w kwocie 500 złotych. Zadeklarował, że 'da tyle, ile tylko zażądają”, aby zostali wypuszczeni.
Mężczyźni trafili do policyjnej izby zatrzymań, a o całym zdarzeniu poinformowano Prokuraturę Rejonową w Ostrołęce. Obaj byli pijani, mieli po prawie 3 promile alkoholu.
Kierowcy przedstawiono zarzut prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości, agresywny pasażer usłyszał zarzuty przestępstwa korupcyjnego – obietnicy przekazania policjantom kwoty 500 zł w zamian za odstąpienie od czynności służbowych.
Podejrzani przyznali się przedstawionych im zarzutów. Prokurator zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji połączonego z zakazem wzajemnego kontaktowania.
Za przestępstwo kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat, natomiast za obietnicę wręczenia łapówki w zamian za odstąpienie od czynności służbowych od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności.