Działalność mazowieckich elektrowni w związku z utrzymującym się niskim poziomem wody w rzekach – to temat posiedzenia w Urzędzie Wojewódzkim. Podczas spotkania dyskutowano na temat rozwiązań, które zapewnią utrzymanie wytwarzania prądu na stałym poziomie.
Obie mazowieckie elektrownie – w Ostrołęce i Kozienicach – wodę do chłodzenia bloków energetycznych pobierają – pierwsza z Narwi, druga z Wisły. Z powodu tegorocznej suszy hydrologicznej i niewielkich opadów deszczu stan wód utrzymuje się na niskim poziomie, co zagraża ciągłości pracy obu zakładów.
Podczas narady w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim uzgodniono, że rozwiązaniem umożliwiającym zabezpieczenie obu elektrowni przed koniecznością ograniczenia dostaw energii będą progi spiętrzające wodę. Tymczasowa instalacja (zbudowana na podstawie przepisów szczególnych Ustawy o wojewodzie i administracji rządowej w województwie oraz Ustawy o zarządzaniu kryzysowym) jest już wykorzystywana przez elektrownię w Ostrołęce. Podobna, także tymczasowa konstrukcja, powstaje na Wiśle przy elektrowni w Kozienicach.
Mamy do czynienia z sytuacją realnego zagrożenia, która wymaga podjęcia konkretnych działań ze strony dostawców prądu. Pamiętamy, że inwestycje mają powstać na terenach objętych programem Natura 2000, dlatego ich realizacja musi nastąpić w zgodzie z przepisami dotyczącymi ochrony środowiska. Ważne jest także zaproszenie do dialogu organizacji pozarządowych – powiedział wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski.
W trakcie narady omówiono dalszą współpracę przedstawicieli elektrowni z Ostrołęki i Kozienic z organami samorządu i administracji: Regionalnym Zarządem Gospodarki Wodnej, Urzędem Marszałkowskim Województwa Mazowieckiego, Wojewódzkim Zarządem Melioracji Urządzeń Wodnych czy Mazowieckim Wojewódzkim Inspektorem Środowiska. Instytucje te są odpowiedzialne za wydanie pozwoleń na budowę progów spiętrzających wodę w nurcie rzeki. Producenci energii planują tego typu konstrukcje umieścić na dnie Narwi i Wisły na stałe, aby ograniczyć ryzyko wyłączenia bloków energetycznych z powodu niskiego poziomu wody.
Stabilniejszą sytuację mają warszawskie elektrociepłownie Siekierki i Żerań, które korzystają z innego systemu pobierania wody.
W spotkaniu udział wzięli m.in. wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski, przedstawiciele urzędu marszałkowskiego, Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej, Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska i elektrowni w Kozienicach i Ostrołęce.
fot. mazowieckie.pl