Młody mężczyzna, w ciężkim stanie trafił do szpitala w Pułtusku po zażyciu tzw. dopalaczy. Policjanci ustalili i zatrzymali mężczyznę podejrzanego o rozprowadzanie niebezpiecznych substancji.
Sąd zastosował wobec 47-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na 3 miesiące.
Do pułtuskiego szpitala trafiło dwóch młodych mężczyzn. Jeden z nich w krytycznym stanie. Jak ustaliła policja obaj zażyli substancje chemiczne niewiadomego pochodzenia i składu.
Mundurowi z Wydziału Kryminalnego szybko ustalili i zatrzymali mieszkańca Pułtuska, podejrzewanego o rozprowadzanie niebezpiecznych substancji. Podczas przeszukania jego mieszkania zabezpieczono znaczne ilości tzw. dopalaczy, sprzęt służący do porcjowania substancji oraz dużą ilość pieniędzy.
Zebrane dowody pozwoliły na postawienie mu zarzutów narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia innej osoby oraz nieumyślne spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
fot. kwp.radom.pl