Mieszkaniec powiatu ostrowskiego najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Taki środek zapobiegawczy zastosował wobec niego sąd za złamanie zakazu zbliżania się do brata oraz psychicznego i fizycznego znęcania się nad nim.
W piątek wieczorem dyżurny ostrowskiej komendy odebrał zgłoszenie o mężczyźnie zamkniętym w domu przez nietrzeźwego brata. Na miejscu policjanci ustalili, że w środku jest 50-latek. Do domu próbowali dostać się najbliżsi, którzy przyjechali z wizytą. Niestety nie mogli wejść do środka, drzwi zamknął 34-letni brat mężczyzny i pojechał do sąsiada. Po chwili wrócił i otworzył drzwi.
W trakcie interwencji policjanci ustalili, że nietrzeźwy 34-latek ma sądowy zakaz zbliżania się do 50-letniego brata. Policjanci udokumentowali niestosowanie się do zakazu przez mężczyznę.
Następnego dnia 50-latek zgłosił, że jego brat znęcał się nad nim psychicznie i fizycznie. Gdy był pod wpływem alkoholu wyzywał go, ośmieszał i groził mu pozbawieniem życia. W sobotę po południu policjanci zatrzymali 34-latka i trafił do aresztu.
Zebrany przez funkcjonariuszy materiał dowodowy pozwolił prokuratorowi na przedstawienie mężczyźnie dwóch zarzutów niestosowania się do sądowego zakazu oraz znęcania psychicznego i fizycznego nad bratem. Ponadto prokurator wystosował do sądu wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego. W poniedziałek na posiedzeniu sąd postanowił zastosować wobec 34-latka 3 miesięczny areszt.
W związku z tym, że 34-latek popełnił obydwa przestępstwa w warunkach recydywy o wysokości kary zadecyduje sąd.