Zapadł wyrok w sprawie Alberta G., który 29 listopada 2023 r. podczas zajęć z psychologiem dopuścił się usiłowania zbrodni zabójstwa trzech osób w szkole w Kadzidle.
Sąd Okręgowy w Ostrołęce 26 września 2025 r. uznał oskarżonego 20-latka winnym spowodowania ciężkiego uszkodzenia ciała oraz usiłowania zabójstwa trzech uczniów z Zespołu Szkół Zawodowych w Kadzidle – Szymona G., Anastazji K. i Marcina L. i wymierzył mu karę 15 lat pozbawienia wolności. Nadto orzekł nawiązki na rzecz pokrzywdzonych. Wyrok nie jest prawomocny. Każda ze stron ma prawo zaskarżenia wyroku poprzez złożenie apelacji do Sądu Apelacyjnego w Białymstoku.
W trakcie śledztwa ustalono, że oskarżony od co najmniej 2 tygodni planował zabójstwo co najmniej 8 uczniów szkoły. Po jego dokonaniu 18–letni wówczas oskarżony zamierzał popełnić samobójstwo.
29 listopada 2023 r. oskarżony zaczął realizować swój zbrodniczy plan. 29 listopada 2023 r. zabrał ze sobą do szkoły przygotowane wcześniej 4 noże, czarną maskę i tabletki z kofeiną, które włożył do plecaka. Tego dnia uczniowie klasy, do której uczęszczał młody mężczyzna, brali udział w zajęciach z psychologiem. W spotkaniu uczestniczyły też dwie inne klasy. Po kilkunastu minutach Albert G. wyszedł z sali i poszedł do toalety. Tam na twarz nałożył maskę, przygotował 3 noże. Plecak z jednym nożem zostawił w toalecie. Około godziny 12 wtargnął do klasy. Nożem zaatakował Szymona G., zadając mu cios w okolice szyi. Następnie zaatakował Anastazję K., którą dwukrotnie dźgnął nożem w klatkę piersiową. Uczniowie wpadli w panikę. Zaczęli uciekać. Jeden z uczniów Marcin L. podszedł do Alberta G., a kiedy już odchodził od niego, oskarżony zamachnął się nożem w jego kierunku. Ugodził pokrzywdzonego nożem w plecy. Albert G. wybiegł ze szkoły. Przy bramie szkolnej porzucił czarną maskę i uciekł w stronę lasu. Tam dokonał samookaleczenia – dwukrotnie przeciął sobie szyję oraz ręce. Położył się na ziemi. Został znaleziony przez policję, formalnie zatrzymany i przekazany ratownikom medycznym.
Albert G. częściowo przyznał się do popełnienia zarzuconych mu przestępstw. Jako motyw działania wskazał prześladowanie przez innych uczniów oraz znęcanie się nad nim przez rówieśników. W trakcie śledztwa został poddany 6-cio tygodniowej obserwacji sądowo-psychiatrycznej. Biegli nie stwierdzili u podejrzanego choroby psychicznej, ani upośledzenia umysłowego. Stwierdzili zaburzenia osobowości. Przez cały okres trwania śledztwa oraz postępowania przed Sądem Okręgowym wobec oskarżonego stosowany był najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania – poinformowała Elżbieta Edyta Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce.