Nie wiadomo, jaki finał miałaby wycieczka seniorki na jagody, gdyby nie czujność i spostrzegawczość funkcjonariuszy z Komisariatu Policji w Myszyńcu. 82-latka mająca problemu zdrowotne w nocy jechała rowerem bez powietrza w przednim kole. Zauważyli ją policjanci, którzy udzielili jej pomocy. Była zagubiona i zdezorientowana.
O godz. 3 w nocy policjanci z Myszyńca zauważyli rower, który poruszał się bardzo wolno w kierunku Wydmus. Postanowili to sprawdzić. Okazało się, że rowerem jedzie osoba w podeszłym wieku, a w przednim kole nie ma powietrza. Jednoślad był obwieszony torbami, a na kierownicy wisiało plastikowe wiaderko z jagodami.
Mówił podkom. Tomasz Żerański, oficer prasowy ostrołęckiej policji.