Trzy miesiące spędzi w areszcie 74-lek podejrzany o napaść na ratowników medycznych. Za to przestępstwo grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Łomżyńscy policjanci zostali wezwani do pomocy załodze karetki pogotowia. Ustalono, że medycy przyjechali z Nowogrodu do mężczyzny mieszkającego w gminie Zbójna. Telefonicznie zgłaszał silne dolegliwości, których ratownicy na miejscu nie potwierdzili. Kiedy oświadczyli, że 74 – latek nie wymaga pomocy, wyjął z kieszeni scyzoryk i zaczął nim wymachiwać w kierunku jednego z nich.
Obsłudze karetki udało się obezwładnić agresora, bo wcześniej byli szkoleni przez łomżyńskich policjantów jak radzić sobie w takich sytuacjach. W obecności funkcjonariuszy 74-latek uspokoił się. Trafił do policyjnego aresztu.
Usłyszał zarzut czynnej napaści na funkcjonariuszy publicznych, jakimi są ratownicy medyczni i lekarze podczas swojej pracy. Mieszkaniec gminy Zbójna najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
fot. KMP Łomża